Grzywka w każdym wydaniu to największy hit nadchodzącej jesieni. Wszystko za sprawą powrotu mody na retro, która łączy się z fascynacją latami 60. i 70.. Jeśli od dłuższego czasu myślisz o metamorfozie i chcesz zaskoczyć swoim wyglądem zdecyduj się właśnie na taką zmianę fryzury. W grzywkach rozkochały się gwiazdy Hollywood i fashionistki, influencerki i stylistki. Nic więc dziwnego, że modna fryzura, to właśnie ta z grzywką.
Grzywka – zasłonka
Klasyka stylu sprzed pół wieku, która na dziesiątki lat zniknęła z fryzjerskiego portfolio powraca tej jesieni w wielkim stylu. „Curtain fringe”, czyli grzywka – zasłonka, bo o niej mowa przechodzi swoje modowe odrodzenie. Pokochały ją francuskie „it`s girl” i fanki paryskiego szyku, a z czasem oszalały na jej punkcie gwiazdy Instagrama. Trudno się dziwić. Taka grzywka pięknie otula twarz i optycznie ją wysmukla, podkreślając kości policzkowe. Powinna być stosunkowo ciężka i długa – sięgać aż za brwi. Musi też być gęsta. Wbrew pozorom nie jest ona trudna podczas codziennego układania włosów. Nawet lekko zmierzwiona będzie wyglądała stylowo. Grzywka – zasłonka polecana jest osobom z włosami średnimi i długimi. Genialne sprawdzi się również u posiadaczek wysokiego czoła.
Źródło: Instagram
Grzywka w stylu lat 70.
Jeśli jesteś fanką stylu rodem z lat 70., to na pewno pokochasz taką odsłonę grzywki. Lekko niepokorna, podkreślająca frywolne usposobienie „70s curtain fringe” czyli grzywka, którą pokochała Farrah Fancett oraz Brigitte Bardot. Jest to nieco bardziej swobodna odmiana grzywki-zasłonki, którą najczęściej nosi się rozgarniając na boki. Doskonale prezentuje się w wersji nonszalanckiej, lekko zmierzwionej lub na włosach z naturalnymi falami. Jest ona również ciężka i długa – powinna sięgać do brwi. Grzywka z tylu lat 70. Polecana jest kobietą o pełniejszej – okrągłej buzi lub tym z wysokim czołem. Pięknie wysmukla twarz i subtelnie eksponuje jej rysy.
Źródło: Instagram
Kręcona grzywka
Jesień udowodni, że grzywka nie jest zarezerwowana wyłącznie dla kobiet z prostymi lub lekko falowanymi włosami. Kręcone włosy i grzywka to duet doskonały. Powinna być lekka, obejmować jedynie kilka pasm włosów, szczególnie jest Twoje naturalne loczki przypominają afro. Grzywka przy kręconych włosach zmienia nieco proporcje twarzy i polecana jest szczególnie, jeśli twarz jest mocno pociągła. Za co kochamy tą grzywkę? Za jej frywolny charakter, nieidealność oraz lekkość. Co najważniejsze, taka grzywka odmładza. Będzie wyglądała bosko zarówno przy krótkich, jak i długich włosach.
Źródło: Pinterest i Instagram
Długa grzywka
Grzywka, która niczym woalka przysłania oczy, tworząc wrażenie pozornie za długiej jest kolejną propozycją, która w cudowny sposób podkreśli Twoją romantyczną stronę osobowości. Jest dziewczęca i zmysłowa jednocześnie. Grzywka w stylu „long & wispy fringe” charakteryzuje się lekkością i delikatnością. Grzywka taka nie jest pełna, to najczęściej pojedyncze, długie pasma, które powinny sięgać do połowy oka. Długa grzywka jest doskonała dla kobiet z okrągłą, pełna twarzą ponieważ wysmukla rysy. Niestety na takie cięcie nie mogą zdecydować się kobiety noszące na co dzień okulary, ponieważ grzywka częściowo przysłania oczy. Najlepiej prezentuje się z długimi włosami.
Źródło: Instagram
Mikro grzywka
Mikro grzywka, która sięga do połowy czoła to jeden z najodważniejszych, jesiennych trendów. Jest charakterystyczna, ale bardzo kobieca. Przypomina nam o ikonie stylu Audrey Hepburn, która wylansowała właśnie takie cięcie. To też doskonała propozycja dla kobiet, które nie lubią długich grzywek w stylu lat 70. Krótka grzywka powinna być lekka i sięgać maksymalnie do połowy czoła, ale możesz też zdecydować się na bardziej drastyczne cięcie. Jest to charakterystyczne, ale niezwykle stylowe cięcie. Co więcej pasuje do każdego typu urody i nie ma znaczenia, jaką długość mają Twoje włosy. Jest uniwersalna na tyle, że możesz ją nosić w każdym wieku.
Źródło: Instagram
Niepokorny bob z grzywką
Shaggy bob to kolejna niezwykle modna w tym sezonie fryzura. To niepokorna wersja boba, bardzo lekka i frywolna. Pozornie niepoukładane pasma, tworzą ciekawą, ale bardzo zwiewną fryzurę, która nadaje włosom objętości. Do tego koniecznie grzywka, najlepiej taka, która rozkłada się na czole, płynnie przechodzi w boba i jest równie „niepoukładana”, jak reszta fryzury. Taka fryzura doskonale odmładza, jest swobodna, a jej stylizacja nie wymaga wielu godzin spędzonych przed lustrem. Dodatkowo objętość i ułożenie włosów sprawiają, że nasza twarz wygląda na szczuplejszą. Dlatego Shaggy Bob jest polecany kobietom z pełną, okrągłą buzią i wysokim czołem.
Źródło: Instagram